Pod wiatr. 60 tysięcy kilometrów przez Afrykę
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Vectra
- Data wydania:
- 2022-10-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-10-28
- Liczba stron:
- 384
- Czas czytania
- 6 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367334105
- Tagi:
- Afryka
12 miesięcy, 60 tysięcy kilometrów, 46 krajów, jeden samochód i para w podróży po Afryce…
To książka nie tylko dla miłośników dalekich wypraw i niezwykłych przygód, lecz także dla osób zainteresowanych Afryką oraz mechanizmami społecznego, gospodarczego i politycznego wpływu na rzeczywistość. Autorzy piszą m.in. o zanikającej etniczności i komercjalizacji kultury, o długofalowych skutkach niewinnego rozdawania dzieciom cukierków i o tym, jak pomagać odpowiedzialnie. Zastanawiają się, dlaczego Afrykanie są dumni z europejskich odkrywców. Dlaczego PKB RPA pikuje w dół? Czy złoża naturalne Konga to bogactwo czy przekleństwo? Czy niewolnictwo naprawdę się skończyło? I wreszcie, dlaczego światu nie zależy na rozwoju Afryki, na pokoju i stabilizacji na tym kontynencie? Poza wszystkim to opowieść o zerwaniu z codziennością i wygodami, o pragnieniu wolności i poznawaniu barwnego świata, także o ogromnym wyzwaniu logistycznym, które zaowocowało niniejszą publikacją.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 78
- 20
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Dziękuję za tę podróż po Afryce. Uwielbiam podróże, ale nigdy nie zdecydowałabym się na tak odważny krok.
„Pod wiatr. 60 tysięcy kilometrów przez Afrykę” to reportaż z podróży dookoła Afryki, okraszony pięknymi zdjęciami, ukazującymi piękno kontynentu i miejsc w których jeszcze człowiek nie dokonał dewastacji natury. Otrzymujemy w pigułce mnóstwo ciekawych informacji o krajach przez które podróżowali Dominika i Marcin Kozłowscy, zagłębiając się w ich historię i obecną sytuację polityczną na tyle, na ile miała ona wpływ na bezpieczeństwo podróżowania. Dzielą się z nami swymi przemyśleniami o obecnej kondycji państw afrykańskich, wskazują przyczyny i możliwe dalsze losy państw i ludności tego kontynentu.
Podziwiam determinację i wiedze jaką musieli posiąść autorzy, by zrealizować takie przedsięwzięcie. Tyle przeszkód i przeciwności losu musieli pokonać a co najgorsze również nieudolność pracowników Ambasady w rozwiązywaniu problemów własnych turystów, że tytuł „Pod wiatr” jest jak najbardziej właściwy.
Ten reportaż, pisany podczas podróży, staje się niemal przewodnikiem dla amatorów takich eskapad, gdyż autorzy opisują cały proces logistyczny. Począwszy od przygotowań przed wyjazdem poprzez sposoby organizacji potrzebnych dokumentów i wiz w trakcie podróży, których nie można było załatwić w kraju. Szczerze opisują, gdzie popełnili błędy i jak sobie z nimi poradzili a zwłaszcza z wszechobecną korupcja.
Książka wciągnęła mnie od samego początku i nie mogłam się od niej oderwać. Polecam.
Dziękuję za tę podróż po Afryce. Uwielbiam podróże, ale nigdy nie zdecydowałabym się na tak odważny krok.
więcej Pokaż mimo to„Pod wiatr. 60 tysięcy kilometrów przez Afrykę” to reportaż z podróży dookoła Afryki, okraszony pięknymi zdjęciami, ukazującymi piękno kontynentu i miejsc w których jeszcze człowiek nie dokonał dewastacji natury. Otrzymujemy w pigułce mnóstwo ciekawych informacji o...
OCENA -9/10 WYBITNA
Afryka z jednej strony uwodzi, hipnotyzuje, mami atrakcyjnością. Z drugiej jest niedostępna, niebezpieczna, napawająca lękiem. Właśnie ta różnorodność przyciąga rzeszę turystów, podróżników, archeologów, przyrodników oraz wszystkich tych, którzy chcą dotknąć, poczuć oraz poznać Czarny Ląd od środka z jego wszystkimi zaletami i wadami. Ale jak to w życiu bywa nie każdemu jest dane spojrzeć bezpośrednio Afryce w oczy, skosztować jej smaku, cieszyć się magiczną egzotyką. Wtedy na ratunek przychodzą książki, żródło nieograniczonej wiedzy oraz informacji. Dzięki nim możemy wybrać się na prawdziwe afrykańskie safari, przeżyć wielką przygodę i poznać to co ma do zaoferowania ten kontynent. Afryka bez wątpienia charakteryzuje wiele twarzy, dlatego tak ważnym jest aby książka czy reportaż, który wpadnie nam w ręce potrafił wydobyć tę różnorodność i był ciekawą i niepowtarzalną lekturą pozostawiającą ślad w naszej pamięci i sercu.
Tak jest właśnie w przypadku książki "POD WIATR. 60 TYSIĘCY KILOMETRÓW PRZEZ AFRYKĘ" Państwa Dominiki i Marcina Kozłowskich. Nie ma co ukrywać to fenomenalny reportaż, napisany z pasją, niezwykle emocjonalny, przebogaty poznawczo z szeregiem bardzo interesujących informacji. Innymi słowy do ręki dostajemy literaturę podróżniczą najwyższych lotów. Czytałem tę relację z zapartym tchem, pochłaniając zachłannie każdą stronę. Jak sięgnę pamięcią dawno nie czytałem tak ciekawej książki o Afryce. W tak przystępnej, formie z tak szerokim zakresem tematycznym, refleksyjną, ukazująca prawdziwe oblicze tego mimo wszystko nieposkromionego rządzącego się swoimi prawami kontynentu. Autorzy przejechali 60 tysięcy kilometrów w okrągły rok terenowym samochodem (Nissan Patrol) specjalnie przystosowanym, który służył nie tylko jako środek transportu, ale był również, kuchnią, jadalnią, łazienką oraz miejscem wypoczynku.
Opowieść powstała głównie w trasie więc relacja jest nad wyraz barwna. Dzięki niej mamy możliwość poznać samych autorów, ale również otaczającą rzeczywistość na kontynencie i zobaczyć ją z ich perspektywy. Książkę pisali oboje więc każdy rozdział oddany w ręce czytelnika jest niepowtarzalny odzwierciedlający odmienne spojrzenia, różne emocje inne fascynacje. Cudowna lektura, dla mnie szczególnie wartościowa, ponieważ opisuje bezdroża, odludzia, dziką Afrykę. Autory omijali duże aglomeracje miejskie i swoją uwagę skupili na drogach mniej uczęszczanych, wiejskich, niezamieszkałych. Takiej Afryki dotychczas nie znałem. Zatem jeżeli masz ochotę na wielką przygodę i chcesz dowiedzieć się rzeczy o których nie miałaś/eś dotychczas pojęcia ta książka będzie idealnym wyborem. Autorzy tak ją rekomendują cytat: „ Usiądź, zrelaksuj się, wyostrz zmysły. Poczuj w zębach piach Sahary. Przemoknij w lasach równikowych Konga. Weź udział w ceremonii voodoo. Zasmakuj płodów czerwonej ziemi. I dowiedz się o Afryce rzeczy, których nie przeczytasz w przewodnikach. Zachęcamy do lektury”. Potwierdzam, że to prawda, pozdrawiam. Jack_
OCENA -9/10 WYBITNA
więcej Pokaż mimo toAfryka z jednej strony uwodzi, hipnotyzuje, mami atrakcyjnością. Z drugiej jest niedostępna, niebezpieczna, napawająca lękiem. Właśnie ta różnorodność przyciąga rzeszę turystów, podróżników, archeologów, przyrodników oraz wszystkich tych, którzy chcą dotknąć, poczuć oraz poznać Czarny Ląd od środka z jego wszystkimi zaletami i wadami. Ale...
Bardzo intersująca książka - porusza także wątki polityczne, historyczne, pomocowe (organizacje). Bardzo polecam. Pokazuje Afrykę w nieco innym świetle niż zazwyczaj. Autorzy nie wybielają też siebie, wskazują swoje błędy w podróży, co jest bardzo cenne. Jedynie przyczepiła bym to zbyt negatywnie nacechowanej oceny podóży i nnym stylu - np. wakacje All Inclusive - to że nam coś nie odpowiada nie oznacza od razu że jest głupie i bez sensu :)
Bardzo intersująca książka - porusza także wątki polityczne, historyczne, pomocowe (organizacje). Bardzo polecam. Pokazuje Afrykę w nieco innym świetle niż zazwyczaj. Autorzy nie wybielają też siebie, wskazują swoje błędy w podróży, co jest bardzo cenne. Jedynie przyczepiła bym to zbyt negatywnie nacechowanej oceny podóży i nnym stylu - np. wakacje All Inclusive - to że nam...
więcej Pokaż mimo toŚwietnie napisana, wciągająca od pierwszej do ostatniej strony. To dobra lektura dla pasjonatów podróży, pomaga optymalnie zaplanować trasę przez Afrykę, a z drugiej strony nie przytłacza szczegółami. Zawiera wiele interesujących wątków i historii, które po lekturze aż chce się samodzielnie poglębić. Pozycja zdecydowanie warta uwagi.
Świetnie napisana, wciągająca od pierwszej do ostatniej strony. To dobra lektura dla pasjonatów podróży, pomaga optymalnie zaplanować trasę przez Afrykę, a z drugiej strony nie przytłacza szczegółami. Zawiera wiele interesujących wątków i historii, które po lekturze aż chce się samodzielnie poglębić. Pozycja zdecydowanie warta uwagi.
Pokaż mimo toDzieło, które czyta się z zapartym tchem. Magicznie wciąga, prowadzi czytelnika przez całą przygodę. Czytając można zadawać wiele pytań; ile Oni musieli się naczytać zanim ruszyli w podróż lub, ile mieli szczęścia w całej tej wyprawie. Ja mam jeszcze jedno na koniec, jak mogli być w Olkuszu (kilka dni) i zwyczajnie się nie odezwać..... Książka to wspaniały wstęp do tego ogromnego świata, jakim jest Afryka. Dominice i Marcinowi udało się wzbudzić zainteresowanie i ciekawość każdym z odwiedzonych krajow. Każdy jest inny, wyjątkowy, każdy ma swoją historię. Dla mnie dotąd, aż wstyd się przyznać Afryka to Afryka. Jedyne co mnie nie zaskoczyło to rola instytucji, których zadaniem powinno być niesienie pomocy, a niestety z tym bywa różnie. Tego jestem świadoma. Dziękuję za te cudowną podroz ☺️
Dzieło, które czyta się z zapartym tchem. Magicznie wciąga, prowadzi czytelnika przez całą przygodę. Czytając można zadawać wiele pytań; ile Oni musieli się naczytać zanim ruszyli w podróż lub, ile mieli szczęścia w całej tej wyprawie. Ja mam jeszcze jedno na koniec, jak mogli być w Olkuszu (kilka dni) i zwyczajnie się nie odezwać..... Książka to wspaniały wstęp do tego...
więcej Pokaż mimo toDominika i Marcin to pasjonaci podróży offroadowych, którzy już wcześniej posiadali całkiem pokaźne doświadczenie w tych sprawach, a zatem do tematu podeszli bardzo profesjonalnie. W 2018 rozpoczęli swoje opus magnum - wyprawę własnym samochodem (odpowiednio do tego celu dostosowanym*) dookoła kontynentu afrykańskiego, która zajęła im cały rok. Po trzech latach od ukończenia tego zapierającego dech w piersiach przedsięwzięcia, wydali wspólnie książkę (nakładem wydawnictwa Vectra),która stanowi reportaż z ich podróży, wzbogacony informacjami z wielu źródeł, dotyczącymi sytuacji politycznej i gospodarczej oraz uwarunkowań historycznych w różnych państwach. Wszystkie te informacje dodatkowe opatrzone są źródłami, tak więc nie dość, że 12-miesięczna podróż dostarczyła masę materiału, to jeszcze książka posiada uczciwą bibliografię.
Książka jest podzielona na części odpowiadające kolejno odwiedzanym państwom, a te z kolei jeszcze bywają podzielone na mniejsze rozdziały.
Treść książki jest bardzo różnorodna. Niektóre rozdziały przybliżają nam sytuacje związane z logistyką i biurokracją, która towarzyszyła autorom podczas przekraczania wielu granic, w tym perypetie związane z tranzytem pojazdu przez Morze Śródziemne, wyrabianiem wiz na bieżąco itd. Większość z nas raczej nigdy nie stanęło i prawdopodobnie nie stanie przed podobnym wyzwaniem organizacyjnym, toteż ciężko się nawet domyślić, ile zachodu to wszystko kosztuje. Niektóre skupiają się na przybliżeniu czytelnikowi historii i kontekstu sytuacji w wybranych krajach. Przyznam, że chociaż są to informacje podane "w pigułce", jednak są bardzo treściwe i sporo nowego się z nich dowiedziałam. Pewnie każdy z nas ma podstawową wiedzę na temat konfliktu i ludobójstwa w Rwandzie czy też historii apartheidu w RPA, jednak nawet w tych tematach znalazły się tu szczegóły, o których wcześniej nie wiedziałam, nie mówiąc już o rozdziałach dotyczących innych krajów, takich jak np. Namibia, o których w ogóle tak naprawdę nie miałam bladego pojęcia. Przede wszystkim zaś wiele rozdziałów zawiera relacje z podróży, opisy miejsc, ludzi, zwierząt i roślin, konkretnych sytuacji, spotkań, rozmów, zdarzeń. Jest to więc pozycja konkretnie napakowana treścią, która nie tylko zbiera i przedstawia coś, co moglibyśmy odnaleźć gdzieś indziej, ale głównie wnosi też coś nowego i niepowtarzalnego.
Język jest lekki i przystępny, czyta się wartko, absolutnie nie nuży.
Na koniec parę zdań na temat wydania książki. Wizualnie jest pięknie dopracowana - twarda, elegancka okładka, papier wysokiej jakości, dzięki któremu dobrze prezentują się kolorowe zdjęcia. Zdjęć jest całkiem sporo, ale nie dominują nad tekstem - właściwie moim zdaniem mogłoby być ich o wiele więcej, osobiście nie pogardziłabym dodatkiem fotoalbumowym do tej książki. Niemniej zdjęcia oczywiście są, w bardzo dobrej jakości druku. Przejrzysta czcionka, estetycznie wykończony tekst, na początku każdej części malutka mapka Afryki z zaznaczonym odpowiednim krajem. Znalazłam w tekście niestety kilka chochlików, których nie wyłapała korekta. Nie ma ich na szczęście dużo i nie stanowią jakiegoś problemu.
Każdej osobie, dla której kontynent Afryka znajduje się w kręgu zainteresowań - polecam bardzo, śmiało sięgajcie, nie zawiedziecie się!
* jest to Nissan Patrol, czyli typowo terenowy samochód, który jednak został mocno przebudowany - cały tył został zastąpiony kontenerem mieszkalnym, dzięki czemu stał się terenowym kamperem z napędem 4x4.
Dominika i Marcin to pasjonaci podróży offroadowych, którzy już wcześniej posiadali całkiem pokaźne doświadczenie w tych sprawach, a zatem do tematu podeszli bardzo profesjonalnie. W 2018 rozpoczęli swoje opus magnum - wyprawę własnym samochodem (odpowiednio do tego celu dostosowanym*) dookoła kontynentu afrykańskiego, która zajęła im cały rok. Po trzech latach od...
więcej Pokaż mimo toOk
Ok
Pokaż mimo to